Osoby zarażone tangiem wymieniają się nazwiskami mistrzów. Po powrocie do domu rzucamy się do Internetu zobaczyć ich kolejny pokaz. W większości są to Argentyńczycy. Tymczasem tuż pod bokiem mamy mniej znanych, ale przecież również niezłych mistrzów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz