poniedziałek, 22 marca 2010

Fotografie tanga

Stanisław Markowski — fotograf, dokumentalista, wykładowca w Krakowskiej Szkole Teatralnej. Syn malarza i muzyka Kazimierza Markowskiego (1913-1998), brat malarza i pedagoga Aleksandra Markowskiego, absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego. Od 1977 roku jest członkiem Związku Polskich Artystów Fotografików.

Jedna z wystaw jego fotografii, zatytułowana jest Tango argentino. Jerzy Sadecki napisał w związku z tym między innymi:
Mężczyzna w skupieniu prowadzi partnerkę, tak jakby mówił: „zobaczcie jaka jest piękna”, a ona poddaje mu się z zaufaniem. W momencie, kiedy kobieta zechce dominować kończy się tango argentyńskie — opowiada Stanisław Markowski. [...]

W opowieściach Markowskiego przewija się słowo milonga, bo to nazwa i tanga, i miejsca, gdzie się je tańczy. Iść na milongę, znaczy iść tańczyć tango. [...] Tango łączy ludzi. Robiąc zdjęcia w Paryżu, Markowski wyłowił z tłumu tańczących Japończyka i Francuzkę, stewardesę Air France. Okazało się, że poznali się przed kwadransem, a tańczyli, jakby byli ze sobą od lat.
Zdjęcia prezentowane na tej wystawie można obejrzeć »tutaj«.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz