poniedziałek, 22 sierpnia 2011

Mountains and tango - oferta last minute

Po tygodniowej przerwie wznawiamy regularne sobotnie milongi w Impresji. Osoby spoza Bielska być może uznają za ciekawy poniższy pomysł na nieco dłuższy ostatni weekend tegorocznych wakacji.

Możesz przyjechać do Bielska-Białej w czwartek po południu. Wieczorem z przyjemnością spotkamy się z tobą na milondze w Masce. Następnego dnia, czyli w piątek, masz wolne od tanga. Możesz na przykład wybrać się w góry. Nasze Beskidy są górami stosunkowo lajtowymi — nie to, co hardcorowe Tatry! Możesz wsiąść do autobusu linii numer 8 i pojechać do końca trasy. Następnie, po przejściu piechotą około 50 metrów, znajdziesz się pod dolną stacją kolejki linowej na Szyndzielnię. Możesz nią wyjechać niemal na szczyt Szyndzielni. Podczas jazdy zobaczysz z góry wspaniałą panoramę Bielska-Białej i okolic. Po wyjechaniu na górną stację kolejki linowej możesz wybrać się na spacerek i już po około 20-30 minutach znajdziesz się w schronisku na Szyndzielni. Tam, jako zasłużony zdobywca gór, możesz odpocząć popijając z innymi wędrowcami piwo, albo herbatę itp. 

W sobotę z rana proponujemy zwiedzanie miasta. Nie warto się przy tym nadmiernie przemęczać, bo już wieczorem znowu możemy spotkać się na milondze w Impresji. Po milondze pewnie zechcesz się przespać, aby w niedzielę z rana spokojnie wrócić do domu.

Ponieważ sezon wakacyjny skończy się lada dzień, powyższy pomysł należy traktować jako last minute!

Pamiętaj, że zawsze aktualne terminy i miejsca milong w Bielsku-Białej znajdziesz w naszym kalendarzu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz